Hej, witam wszystkich po krótkiej przerwie. Dzisiaj, trochę spontanicznie postanowiłam, że napiszę recenzję jednego z żeli do mycia twarzy, z mojej ostatniej przesyłki -
klik. Co prawda miałam napisać zupełnie innego posta i nawet zaczęłam go tworzyć... no ale co się odwlecze itd. :) A więc, kto będzie dzisiejszym gwoździem programu?
Missha Fermented Black Vinegar Cleansing Foam - Pomegranate